Niektórzy uważają, że kryptowaluty na zawsze zmienią oblicze gospodarki i ekonomii. Inni są zdania, że to bańka spekulacyjna, która z dnia na dzień może po prostu pęknąć. Jednak niezależnie od prognoz obecnie coraz trudniej wyobrazić sobie przyszłość bez bitcoinów, Ethereum i innych kryptowalut.
Pozostaje więc się zastanowić, czy mogą się stać pełnoprawnym substytutem tradycyjnych pieniędzy i głównym środkiem płatniczym?
Kryptowaluty to specjalna forma pieniądza elektronicznego oparta na technologii blockchain i kryptografii, działająca w modelu open source, czyli wykorzystująca do pracy sieć komputerów użytkowników na całym świecie. Aktywa i informacje o transakcjach są przechowywane nie na scentralizowanym koncie, ale w sieci bloków (plików) – wirtualnej bazie danych. Do zarządzania cyfrowymi pieniędzmi i przesyłania ich pomiędzy użytkownikami stosuje się specjalne portfele. Zapewniają one dostęp do konta wirtualnego przez użycie dwóch zestawów kodów – klucza publicznego i prywatnego.
Za korzystaniem z kryptowalut przemawiają:
Jako główną wadę kryptowalut specjaliści wskazują ich niestabilność i podatność na spekulacje. Trudno przewidzieć kurs dowolnej kryptowaluty, a szczególnie widoczne jest to na najpopularniejszym bitcoinie, który w ciągu nawet kilkunastu godzin jest w stanie stracić lub zyskać połowę wartości. Tak niestabilna waluta mogłaby doprowadzić do ruiny całej gospodarki państwowej, a nawet światowej. Problemem w wykorzystaniu kryptowalut może okazać się także ich opodatkowanie, czy np. egzekwowanie należności od dłużników skarbowych. Państwo nie będzie też w stanie śledzić transakcji i namierzać ich stron, co sprzyja nadużyciom finansowym.
Inną kontrowersyjną sprawą jest zasobożerność wydobycia kryptowalut. Potrzebna do tego moc obliczeniowa pochłania takie ilości energii elektrycznej, jakie zużywa cały kraj, np. Wielka Brytania. Z kolei z punktu widzenia użytkowników problematyczny może być fakt, że oszczędności w kryptowalutach można łatwo i bezpowrotnie utracić. Wystarczy zgubić urządzenie, na którym przechowywany jest nasz portfel, lub hasło do logowania.
Kryptowaluty nie są jeszcze środkiem używanym w relacjach handlowych – nie można płacić nimi w sklepach czy barach, kupić nieruchomości lub samochodu – a wielu ludzi nadal odnosi się do nich nieufnie i kojarzy je z działalnością przestępczą. Jednak wraz z pojawieniem się drugiej generacji blockchain w postaci Ethereum kryptowaluty przestały być tylko luźnym pomysłem na elektroniczny system płatności. Dzięki algorytmom Smart Contracts tworzącym cyfrowe umowy, nazywane tokenami, zyskały one globalne znaczenie, szczególnie dla biznesu. Dzięki takim platformom transakcje stają się bezpieczne, a możliwość zarządzania przedsiębiorstwem jest bardziej elastyczna.
Niestety dopóki problematyczne aspekty korzystania z kryptowalut – jak ich stabilność czy regulacje prawne – nie zostaną uregulowane, cyfrowe pieniądze nie staną się powszechnym środkiem płatniczym i nie wyprą tradycyjnych form płatności. Jednak z pewnością mają potencjał, więc warto śledzić rozwój tej technologii.
Zdj. główne: Pierre Borthiry/unsplash.com